Długa przerwa w pracach nad pulpitem została ostatnio przerwana. Otrzymałem schemat układu sterowania mierników niskiego napięcia co zaowocowało uruchomieniem ostatniego z nich – amperomierza, a woltomierz zyskał na większym realizmie działania.
Pierwsze testy sterownika odbyły się poza pulpitem
Byłem zmuszony wprowadzić kilka modyfikacji do gotowego projektu, tak aby mógł współpracować z moim sterownikiem zasilania kontrolek (SZK). Dopasowaniu indywidualnemu podlegały również zastosowane rezystory, potencjometry oraz kondensatory. Założenie było takie, aby pracujące w szeregu rezystor i potencjometr pozwalały na wygodną regulację wskazań mierników. Zastosowałem potencjometry wieloobrotowe, które ułatwiają płynną i precyzyjną regulację. Teraz po załączeniu baterii woltomierz wskazuje ok. 90V, następnie po podniesieniu pantografu, załączeniu WSa oraz przetwornicy wskazanie wzrasta do ok. 110V. Dzięki układowi rezystor-kondensator, ten wzrost następuje po ok. 2 sekundach od załączenia przetwornicy. Po tym czasie pojawia się również wskazanie na amperomierzu odpowiadające sytuacji ładowania baterii, czyli ok 35A. Uzupełnienie układu o zestaw odpowiednio dobranych kondensatorów pozwala na zasymulowanie zwłoki (ok. 7s), po której, w przypadku wyłączenia przetwornicy, wskazania zarówno amperomierza jak i woltomierza wracają do wartości początkowych (0A i 90V). Opadanie wskazań trwa ok. 2s. Po wyłączeniu baterii oba mierniki wskazują wartość 0.
Załącznik WIS-63M jaki stosowany jest w lokomotywie
Takie zachowanie ma możliwie wiernie odtwarzać to co się dzieje na pulpicie lokomotyw serii EU07 (303E) oraz ET41.
Obie płytki sterownika przed zmontowaniem
Ze względu na miejsce zajmowane wcześniej przez znacznie mniejszy sterownik woltomierza oraz ułatwienie ewentualnej modyfikacji ilości i wartości użytych kondensatorów, zdecydowałem się na piętrową konstrukcję sterownika. Dolna część zawiera większość elementów wykonawczych i regulacyjnych (przekaźniki, diody, rezystory i potencjometry) oraz wszystkie przyłącza, natomiast na piętrze zamontowane zostały tylko kondensatory podtrzymujące.
Nowy układ sterujący uzupełnia również, zdobyty ostatnio i to całkiem niespodziewanie, oryginalny wyłącznik WIS-63M.
Zmiana stosowanego dotychczas sterownika woltomierza (SWNN) wymusiła kilka modyfikacji okablowania i połączeń, a także dostosowanie oprogramowania mikrokontrolera PoKeys. Na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie i nowy sterownik został zamontowany na stałe.
Poniższe nagranie prezentuje zachowanie się mierników podczas załączania oraz wyłączania poszczególnych układów.
