Arduino przejmuje kontrolę

Pojazd, gdy nie jest nawet intensywnie użytkowany i tak się starzeje, i powinien przejść nie tylko okresowy przegląd ale czasem nawet poważniejszą modernizację. Poprzedni wpis był wstępem do opisu toczących się zmian. Kolumna nastawników jaką udało mi się pozyskać wymagała innego podejścia do sterowania, a w związku z tym pojawił się pomysł przejścia na rozwojową […]

Czytaj dalej


Nie ma cudów?

Prawie rok temu pisałem o noworocznym prezencie, tym razem „Mikołaj” nie chciał być gorszy. Opisując moje zmagania z budową elementów pulpitu, kilka razy zwracałem uwagę, że żałuję pozostawienia wielu interesujących elementów w złomowanej ET41-135 w tym najważniejszego – kolumny nastawników. Moja własna konstrukcja musiała dać radę i w sumie byłem z niej zadowolony, bo jak […]

Czytaj dalej


Występy publiczne

Minęło kilka lat od ostatniej i jak na razie jedynej prezentacji mojego pulpitu w Lubinie. Przyszedł zatem czas na kolejną wyprawę. Mimo tego, że pierwotna koncepcja budowy pulpitu przewidywała jego mobilność to jednak demontaż i wyniesienie z piętra domu nie było łatwe. Zawsze istnieje ryzyko uszkodzenia jakiegoś elementu lub połączenia elektrycznego, więc uruchomienie w docelowej […]

Czytaj dalej


Noworoczny prezent

Miesiące mijają, a czasu na przyjemności nie przybywa. Trudno też o części, którymi mógłbym uzupełnić braki w pulpicie i jego okolicy. Nie spodziewałem się zatem, że dostanę taki noworoczny prezent. Kolejny raz muszę przyzanć (wcześniej pisałem o tym przy pozyskaniu prękościomierza), że są na tym świecie dobrzy ludzie i wirtualne znajomości mogą owocować w realu.

Czytaj dalej