Podróż sentymentalna

Przejazd parowozem po mazowieckich szlakach nie zdarza się co dzień, więc jak tylko usłyszałem o takowej możliwości to nie było siły, trzeba było jechać. Wg pierwotnych zamierzeń (mimo tytułu wyprawy – Z Ol12-7 do Sierpca) mieliśmy dojechać aż do Szczutowa. Dla mnie to właśnie odcinek Sierpc – Szczutowo był tym, który pokonywałem w dzieciństwie. Kilka lat temu wizyta na tej leśnej stacji, po prawie trzydziestu latach, odświeżyła stare wspomnienia i kolejową pasję. Jak to mówią „stara miłość nie rdzewieje” i coś w tym jest. Szczególnie gdy jest to miłość do żelaznych dam. Oto jedna z nich, ponad stuletnia Ol12-7. Trzymała się tego dnia dzielnie i oby tak było jak najdłużej.

Niestety tym razem nie dotarliśmy do mojego Szczutowa i trzeba było skończyć w Sierpcu. Trochę żal, ale i tak było warto.

Treść jest niedostępna.
Zaakceptuj politykę prywatności klikając przycisk Akceptuję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.