Każdy „świr” ma swoją motywację. Jason jest mi w pewnym sensie bliski w szaleństwie, które zrealizował, a jego motywacja jest całkiem przekonująca.
We each have a favourite place: a place where we feel completely at home, where the stresses and headaches of daily life seem to melt away and we can just chill and regroup.
Mnie jeszcze chyba brakuje kilku rzeczy. Może samozaparcia, może czasu, a na pewno chęci do wczesnego wstawania. No i nasz dom nie ma piwnicy.
Więcej o projekcie Jason’a znjdziesz na http://kingstonsub.com